Nawigacja mobilna

Nowator wśród bezdomnych. „Nie wierzę w marzenia” słyszymy. Co się wydarzyło?

09 maj 2024

To poruszająca historia oparta na faktach. „NIE WIERZĘ W MARZENIA” – to zaskakujący tytuł i nietypowy jak na Nowatora obraz do nowego singla porusza problem tysięcy ludzi, których nie widzimy lub nie chcemy zauważyć – bezdomnych. Chodzi o to, aby ludzie niewidzialni stali się widzialni – ta myśl przyświeca nowej piosence Nowatora.

NOWATOR ponownie zaskoczył swoich odbiorców. Do tej pory kojarzony z radosnymi, słonecznymi klipami z pięknymi widokami w tle, postanowił pokazać zupełnie inny obraz, poruszający problem, który jest trudny i w jego opinii, społecznie nie zawsze dobrze pojmowany, czy rozumiany. I tu nie chodzi o bezdomność samą w sobie, ale o historie i powody, które sprawiły, że ludzie młodzi, jak i starsi „lądują” na ulicy.

Co zaskakujące „Nie wierzę w marzenia” jest utworem radosnym, stylistycznie nawiązującym do reggae/pop. Jednak klip utrzymany w kolorystyce czarno- białej powoduje ciarki, bo historie w nim są prawdziwe i zmuszają do myślenia.

Pomysł na klip zrodził się na spotkaniu Nowatora z reżyserem klipu, z Tomaszem Kaźmierczakiem, który pomagał jednej z fundacji zajmującą się problem bezdomności. Od dłuższego czasu Tomek chciał zrealizować misyjny klip oparty na prawdziwej historii, którą usłyszał, ale brakowało mu warstwy muzycznej z mądrym tekstem. „Nie wierzę w marzenia – ja wierzę w cel” to jedno z wielu zdań zawartych w piosence, które idealnie wpisały się w jego społeczny i artystyczny zamysł, bo ludzie bezdomni już dawno nie wierzą w marzenia, a tylko dążenie do celu może wyrwać ich z kryzysu bezdomności.

 

Podskórnie czułem, że obraz do tego tekstu musi być inny niż dotychczas”- komentuje Nowator.
Na spotkaniu Tomek opowiedział mi wiele historii ludzi, których los i zbieg niefortunnych okoliczności spowodowały, że żyją na ulicy, dotyczy to także wykształconych, czy bardzo młodych ludzi! Miałem ciary, ruszyło mnie, nie powiem. Tak sobie zdałem sprawę z tego, że bezdomność to najczęściej nie jest wybór i właśnie o tym opowiada klip „Nie wierzę w marzenia”. Obraz wzrusza tym bardziej, że większość „aktorów” to podopieczni fundacji Sant Egidio, prawdziwi ludzie i ich smutne historie. Jeśli oglądający klip zmienią zdanie na temat osób z kryzysie bezdomności, to znaczy, że osiągnąłem cel, a „…ja wierzę w cel” – kwituje.

 

Poza podopiecznymi fundacji główną rolę w klipie zagrali aktorzy: Julia Zakrzewska oraz Mario Fortuna. Historia oparta na faktach powiada o młodej fotografce, która na ulicy, robiąc zdjęcia ludziom w dobie kryzysu bezdomności, w jednym z nich rozpoznaje swojego ojca. Nie widziała go od kilkunastu lat. Jak skończy się ta historia zobaczcie sami!

 

Przy pracy nad kompozycją i tekstem Nowator dostał potężne wsparcie od znanego teamu producenckiego Liker$, którzy spod swoich skrzydeł wypuścili największe hity takich wykonawców jak: Bryska, Ochman czy Michał Szczygieł. Gdy tylko producenci z Link$ zapoznali się z pomysłem Nowatora od  razu wiedzieli, że razem muszą wejść do studia!

 

Zobacz klip!